Autor |
Wiadomość |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:40, 24 Lut 2012 Temat postu: Kichanie wsteczne |
|
|
Czy u Waszych psów zdarzają się ataki kichania wstecznego? Wygląda to tak http://www.youtube.com/watch?v=0HXcMLokADc&feature=related
Tolę od czasu do czasu łapią takie ataki jak u tego bostona na filmiku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sweet Monster AniaM&M
Dyskutant

Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podstolice pod Krakowem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:46, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ritę też to czasem męczy:( ale z tego co wiem to nic groźnego na szczęście.
Ten typ tak ma, zwłaszcza po jakiś biegach długodystansowych:)
Pozdr!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:26, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tolosława ostatnio się nad ziębiła - ma lekki katar. Więc te ataki łapią ją kilka razy dziennie.
Nasz poprzedni pies - bokserka - też cierpiał na tą dolegliwość. Kiedyś ją tak chwyciło, że musieliśmy jechać do weta na zastrzyk, bo nie mogliśmy oponować ataku.
My sobie radzimy poprzez rozmasowanie szyi z dość sporym uciskiem. A ostatnio wyczytała, że można zatkać psu palcami nos na chwilę (próbowaliśmy - działa jeszcze lepiej).
Widok męczącego się psa nie jest za ciekawy. Najgorsze jest, to że nawet za dużo informacji nie ma na ten temat.
Postaram się dzisiaj "dorwać" mądrą książkę - może coś uda się znaleźć. Nie wiadomo nawet czy jest to dziedziczne, nikt tego nie potwierdza ani nie zaprzecza.
Choć z tego co pamiętam, to matka naszych dziewczyn tez się zatykała. Jak pojechaliśmy odebrać Tolę, t akurat chwycił ją krótki atak. Może faktycznie ten typ tak ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JASMINA
Dyskutant

Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świnoujście Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:14, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jaśmince też się to zdaża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vainilla
Administrator

Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:29, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
u nas to samo, zdarza jej się, rzadko ale się zdarza. jak coś więcej się na ten temat dowiesz, to podziel się informacjami:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vainilla dnia Czw 10:30, 21 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leon_Boston_Terrier
Nowicjusz

Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:40, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Hej, pewnie mało kto w tym rozgardiaszu świątecznym siedzi przed komputerem, ale przeziębił nam się Leon. Jest zakatarzony a to kochanie wsteczne zdarza mu się częściej niż normalnie zwłaszcza jak jesteśmy na spacerze.
Znacie jakiś domowy sposób na przeziębienie u Bostona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:03, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Z domowych sposobów ciężko, bo ludzkich leków nie można podawać psom. Jak masz w domu krople do oczu – dicortineff to możesz mu wkropić po jednej kropelce do każdej dziurki od nosa – powinno mu ułatwić oddychanie. Ale pewnie bez ogólnego antybiotyku ciężko będzie. Najlepiej jechać z małym do weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|