Karma bytowa dla dorosłego psa.
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny

agg

Bączki mogły wynikać z nagłej zmiany karmy. Marketowe karmy są kiepskie, mają sporo sztuczności i są bardzo przetworzone. Royal chyba też ma troszkę sztucznych dosmakowywaczy, które sprzyjają tyciu.

AjdaTola

Ja dzisiaj z ciekawości dałam Toli garstkę Taste of the Wild i powiem wam, że podobnie jak w przypadku Acany nie za bardzo chciał zjeść mimo, że była głodna. Royala, który stał obok zjadła od razu. Jak do tej pory Royala pokonała tylko Purina Pro Plan. Chyba właśnie na nią ostatecznie się zdecydujemy.

vainilla

A u nas chyba żaden walor smakowy nigdy Ami nie przekona. Żadna karma dotychczas nie miała u niej wzięcia, ona uwielbia gotowane i zawsze na nie czeka.

Teraz wspomniałam Wam w innym wątku że mamy jagnięcą Platinum. I tak do niej podchodzi jak do Royala, jak już jest taka głodna że masakra to zje. Problem jest tylko w rozmiarze kawałków i jest zdruzgotana że musi gryźc Wink

AjdaTola

My już wybraliśmy - przechodzimy na Purinę Pro Plan jagnięcina z ryżem na przemian z łososiem. Tola dostała dzisiaj próbkę od mojej koleżanki. Zjadła z takim samym apetytem jak worek wygrany na zlocie Smile

.

vainilla

nefre

Moje dorosłe są na Pro Planie od prawie roku (Lila wersją puppy pogardziła, więc je Acanę) i jestem zadowolona. Sierść wygląda fajnie, bąków praktycznie nie ma, kupy ładne i Mores w końcu czeka na miskę, bo do tej pory był jedzeniowym filozofem i dokładnie analizował każdą chrupkę, teraz biegnąc na miejsce potrafi wyprzedzić dziewczyny (co jest nie lada wyczynem Smile

)

Inferior Silesia Canis

Tylko jak podajesz domowe jedzenie to pamiętaj o witaminkach i chyba jakiś sublementach. Nie znam sie na karmieniu domowym ale wiem ze trzeba cos dodawac Smile

A ja na prawde polecam Acana Rachlands albo tę różową z jagnięciną, my mieszamy i Paco nagle ze spokojnego psa zrobił się szalony, szczęśliwy, zabawny, chętny do wszystkiego... Na prawdę polecam!

vainilla

Inferior Silesia Canis

Paco też był jedzeniowym filozofem, hihi Smile

Teraz stoi przed pudełkiem z karmą i trąca łapą jak zgłodnieje! Co jest dla mnie olbrzymim szokiem.

A karma w misce dla moich psów też nie była atrakcyjna, spróbuj jej dać na początek karmę z konga albo z talerzyka.... No bo przecież tam zawsze są super rzeczy!

A moje psy nienawidzą rybnych karm Hrm

vainilla

nefre

Moim rybne bardzo smakują- Purinę teraz mam łososiową.
Próbowałam Acany rybnej i Orijena też, dla moich Orijen jednak za dużo białka i psiaki kiepsko trawiły i przyswajały - bąki był straszne a kupy jak u słonia, dlatego z Orijena zrezygnowałam.

A co do karmienia- ja stosuje zasadę 20 min- kładę miski jak ktoś w tym czasie nie zje to zabieram i psy dostają dopiero jedzenie na następnym posiłku (moje jedzą dwa razy dziennie), dzięki temu nie mam problemów z wybrzydzaniem itp. Nie ma też opcji żeby jedzenie leżało w misce przez cały dzień i pies dojadał kiedy chce - dzięki temu mogę też rozplanować treningi i spacery, co by banda nie biegała z pełnym żołądkiem Smile

Inferior Silesia Canis

Ja mam zasadę 10 min po odejściu od michy, no chyba że jest pusta to od razu zabieram, ale rzadko tak jest. Ja karmię raz dziennie Razz

vainilla

Ja daję dwa razy dziennie. Ale u nas zasada zabierania miski nie działa,Ami potrafi czekać i nie jeść 3 dni, byleby nadszedł w końcu dzień mięsa:)

AjdaTola

Vainilla ok, kupy ładne, gazy w normie (wiadomo od czasu do czasu tak jak człowiek coś musi popuścić), smakowo też fajnie - najlepiej ze wszystkich próbowanych jej podchodzi. Jemy teraz tak jak banda nefre wersję rybną, ciut lepiej jej podchodził indyk ze zlotu (dla wrażliwych przewodów pokarmowych). Lecz w nim były jak dla nas za małe kulki. Szkoda, że nie zrobili takiego samego smaku z ciut większymi suszkami.

nefre

Ja Moresa przełamałam dodając na dno mokrą karmę do suchej, z czasem coraz mniej i mniej mokrego przez ten czas byłam niestety nieugięta do następnego posiłku i w końcu zaczął jeść karmę, chociaż tak naprawdę prawdziwym motywatorem były dziewczyny Smile

Przy innych karmach wprawdzie zjadał wszystko do końca ale powoli i ciągle czekał czy może coś lepszego nie wpadnie, tak przy Pro Planie zjada wszystko ze smakiem i ewidentnie się cieszy na porę karmienia Smile

agg

Hammko Acanę połykał, za małe krokiety maiła, podobnie z royalem było. Z powodu łapczywego jedzenia zrezygnowaliśmy też z Wolfsblut Wild Pacyfic - spore krokiety łykał i wymiotował nimi. Miała też sporo białka, więc czasami trudno było za nim nadążyć. Teraz mamy pstrąga z Wolf. Hammko niestety lubi też konia, dałam się namówić w sklepie, ale zdjęcia ze Skaryszewa jakoś mnie powstrzymują przed kupieniem mu paczki koniny.
Bardzo się cieszę, że Młody lubi ryby, nie ma strasznego konfliktu moralnego kupując mu jedzenie Wink

vainilla

Inferior Silesia Canis

Moje durnie przepadają za szprotami suszonymi (do kupienia w MACED) ale karm rybnych oboje nie ruszą.

CaninSouris

vainilla