Pasta do zębów

lilivampire

Szczotkujecie zęby swoim pupilom?
Jaką pastę polecacie, jaką szczoteczkę?
Ostatnio chciałam kupić pastę Beaphar, ale to dla mnie tak nowy temat, że na razie się nie zdecydowałam.
Wolałabym jednak przeczytać jakieś opinie Smile

AjdaTola

Ja swojej Toli nie szczotkuję, ale na pewno by jej nie zaszkodziło Smile

. Doświadczenia z pastami nie mam. Lecz jak się przyzwyczai psa od małego do szczotkowania to super sprawa.

Na początek chyba trzeba nauczyć psa, że zagląda mu się w pysk i dotyka zębów. Dopiero później wprowadzać szczotkę i pastę.

lilivampire

A jak dbasz o Toli ząbki? Jakieś gryzaki, specjalne przekąski?
Mi hodowczyni napisała, że świetnie by było, jakbym nauczyła Yoko szczotkowania zębów i myślę, że niedługo zakupię jakiś zestaw. Zobaczymy, co wyjdzie z moich prób przyzwyczajenia jej do grzebania w mordce Wink

AjdaTola

Tola przede wszystkim je suchą karmę, do tego dostaje dentastixy itp. Ale szczotkowanie też by jej się przydało - z mojego lenistwa tego nie robimy. Lecz nie mówię, że nie zaczniemy. Ja mam ambicję, żeby przyzwyczaić ją do usuwania kamienia ultradźwiękami bez znieczulania na żywca. Zobaczymy co z tego wyjdzie Smile

.

lilivampire

Ja też planuję podawać suchą karmę, chociaż cały czas w głowie kołacze mi ten BARF... Jestem bardzo pro-naturalne odżywianie zwierząt, ale wiem, że jest to bardzo czasochłonne:/
W każdym razie widzę, że najlepiej od szczenięcia zacząć zabawę w szczotkowanie, więc jak już się na coś zdecyduję to pewnie wprowadzę plan w życie Smile

AjdaTola

Ja jakoś do BARFA nie jestem przekonana. Nie mam nic przeciwko mięsu itp. Bardziej chodzi mi o kości, które są w tej diecie w dość sporej ilości. Widziałam już niejednego zatkanego psa i nie chciała bym żeby mój osobisty przez to przechodził. Bo w najlepszym wypadku kończy się podaniem leków rozkurczowych i lewatywą, ale nieraz trzeba usuwać operacyjnie.

Za to muszę powiedzieć, że spróbuję czyści zęby Toli. zamówiłam jej Stoma żel [link widoczny dla zalogowanych] , do tego planuję kupić zamiast zwykłej szczoteczki nakładkę na palec - taką jak się u małych dzieci używa. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie Smile

.

lilivampire

To daj znać, jak idzie czyszczenie ząbków. Ja nadal się na nic konkretnego nie zdecydowałam. Dałam sobie czas, chociaż wiem, że w tej chwili działa on na moją niekorzyść. Im szybciej przyzwyczaję Yoko do czyszczenia zębów, tym sprawniej będzie to szło.

AjdaTola

Ok jak zaczniemy czyścić to dam znać. Ale jak nie chcesz siedzieć bezczynnie to można mała powoli przyzwyczajać do grzebania w pysku. Nie trzeba od razu startować z pastą. Grzeb jej pod faflami, dotykaj zębów palcem, gazikiem itp. Niech się nauczy, że coś się robi przy zębach. Wtedy jak wprowadzisz pastę powinno być łatwiej.

AjdaTola

Mamy już "pierwszy raz" za sobą. Ogólnie nie było źle. Tola jest przyzwyczajona do grzebania w pysku, więc zęby też dała sobie wyczyścić. Ja żeby jej nie zrazić długo nie szorowałam. Dziś użyliśmy pasty (tej co wklejałam link - mam miętowy posmak i zapach) i gazika. Producent zaleca czyszczenie zębów 1-2 razy w tygodniu. Na następny raz sprawie sobie nakładkę na palec o której mówiłam, bo z gazikiem nie jest za wygodnie.

JoannaSikorska

My tez mamy pierwsze mycie ząbków za soba jak tylko BoStONoWi wyrosły stałe zabki zaczelismy przygode z pasta i szoteczką:)co prawda na poczotku wiecej pasty zostało na mnie niż w paszczy milusinskiego ale i tak nie bylo źle:)Mały nie ma nic przeciwko jak mu sie zaglada w paszcze wiec jakos dajemy rade:)