Autor |
Wiadomość |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:44, 26 Cze 2011 Temat postu: Metoda klikerowa |
|
|
Czyli co i jak [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ania Melania
Bywalec

Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:40, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czy warto zapisać psa na szkolenie organizowane przez ZKwP? Znalazłam takie szkolenie : Zajęcia w terenie z psami ( przedszkole )w wieku od 5-go miesiąca życia oraz starszych nieszkolonych
Nauka kierowania psem, przywoływania, wykonywania podstawowych komend
zabawa z aportem, zapoznanie ze skokami przez przeszkody
Przygotowanie do wszechstronnego szkolenia.
Podobno szkolenie kończy się egazminem, daje to poczucie że takie szkolenie może być wartościowe. Czy ktoś z Was ma w tym temacie doświadczenie? Moje próby szkolenia Meli są owocne ale nie jestem ekspertem. Obawiam sie że nauczę ją mało przydatnych rzeczy jak dawanie łapki, czy przewracanie się na plecki a jest naprawdę mądra i pojętna więc chciałabym to wykorzystać w młodym wieku psa. Jeśli ktoś ma doświadczenie na tym polu proszę o informacje na forum lub na priv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:48, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O ile masz czas i chęci, to myślę, że warto się wybrać z małą. Ja osobiście (jak na razie) nie uczestniczyłam w takich kursach. Ale myślę, że warto – zawsze pracujesz pod okiem fachowca. A w razie ‘’W” w każdej chwili można zrezygnować jak się nie będzie podobać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:55, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ania Melania i jak tam szkolenie, wybraliście się? Ja się zastanawiam czy Tolki nie zapisać (większych problemów z nią nie mam, ale w celach ''rozrywkowych" byśmy sobie pochodziły) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:55, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
witam mam do was kilka pytan co do skutecznego szkolenia mojego bostonka,miaszkam w irlandi i nie mam za bardzo dostepu do jakichkolwiek szkolen bo niestety w tym kraju nie jest to zbyt popularne wiec musze dawac sobie rade sama:(czytałam juz troche i ogladałam jakies filmiki na temat metody klikerowania mój boston to bardzo zywiołowa istotka i ciezko mu się skupic na czym kolwiek uwage moze macie jakies wskazówki dla mnie co zrobic zeby go jakoś okiełznac?:)mały ma dopiero niecałe 5 miesiecy powoli łapie co wolna a czego nie ale nadal lupi pokazywac rogi i psocić z podstawowych komend umie tylko zostan,nieruszaj nie zabardzo jednak chce wracac kiedy go wołam wszystko do okoła zdaje sie byc wazniejsze odemnie :(pomocy!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:30, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo ważne jest znalezienie odpowiedniego motywatora typu zabawka, smaczek. Ja np. używam piłki za którą Tola szaleje. Na co dzień nie ma do niej dostępu, tylko podczas szkolenia i w sytuacjach awaryjnych gdy chcę ją przywołać. Wie, że jak wykona zadanie czy przyjdzie na moją komendę, to dostanie piłkę. Dzięki temu będziesz mogła skupić uwagę psa na sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicia
Nowicjusz

Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:52, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Moje przywolywanie Poli z psim gwizdkiem nie bylo zbytnio owocne. Natomiast na kliker reaguje w miare dobrze jezeli nie jest za daleko i go slyszy. Najpierw przyzwyczajalam ja do tego klikania. Klikniecie i szybko smakolyk, pozniej siad, klikniecie i smykolyk. Nastepnie klikniecie przykucniecie, rozlozenie rak, po przybiegnieciu do mnie klikniecie i smykolyk. Niestety nie reaguje na komende lezec. Mam z nia problem, poniewaz jest bardzo przyjacielska i jak zobaczy innego psa to zapomina o calym swiecie i o mnie. Wtedy mnie nie sluch. Musze ja miec caly czas na smycz w razie czego gdyby zobaczyla innego psa. Inaczej by uciekla. Bez smyczy jedynie w lesie, lub na lace, w miescie moge zapomniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|