obrona- czyli mały też może :)
Idź do strony 1, 2 Następny

nefre

Frania- nasz mulizadaniowiec Smile

Strasznie lubię z nią ćwiczyć przez jej zapał i zacięcie i co jakiś czas podnosimy sobie poprzeczkę i tak po agility i frisbee przyszła pora na wyższy poziom Smile

Dzięki znajomym mieliśmy okazje spróbować swoich sił na placu i ćwiczeniach z elementami obrony. No cóż Frani nie trzeba było przekonywać i muszę przyznać że obie miałyśmy z ćwiczeń sporo frajdy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

bulmaro

Asia, będzie trzeba napisać do władz aby utworzyli dla nas klasę użytkową Smile

ale najpierw nowe zasady przyznawania IPO V - dla bostonów.

AjdaTola

Super, żeby tak moją Tolę nauczyć chwytać w czuły punkt Smile

.

A jak już jesteśmy przy temacie obrony i bostonów - swojego czasu w necie krąży filmik pokazowy z jakiejś zagranicznej wystawy (jak dobrze pamiętam), gdzie boston pilnował samochodu i atakował bandziora. Dość zabawnie to wyglądało Smile

.

nefre

Klaudia jestem jak najbardziej "za" Smile

AjdaTola- Czesi bardzo fajnie i dużo pracują z bostonami także jeśli chodzi o posłuszeństwo sportowe. Hodowla z której jest tata Franeczki ma także boksery i przy okazji ich szkolenia zabierają także bostony. Jest kilka filmików w sieci z nimi w roli głównej- rewelacja Smile

vainilla

Masz może linki? Chętnie popatrzę Smile

Z naszej jest pies zaczepno - obronny. Zaczepia a potem trzeba jej bronić Cool

nefre

http://www.youtube.com/watch?v=34rkBDjwglI&feature=player_embedded

vainilla

O jakie odjechane, jak oni ich tego nauczyli????
Ekstra jest jak ten biały w zwolnionym tempie skacze tak wysoko! Very Happy

nefre

Jeśli chodzi o naukę, to tak na prawdę zależy od popędu i zacięcia psa. Jeżeli pies jest mocno zakręcony na zabawkę i lubi się szarpać to nie ma problemu, bo to nie chodzi o gryzienie jako takie tylko samo zdobycie łupu- w tym wypadku szarpaka, czy z czasem rękawa.
U mnie jedynie Franka ma taki temperament ona uwielbia szarpać się wszystkim i w każdej formie dodatkową bardzo łatwo się nakręca, a kwestię skoków i chwytania w locie ćwiczyliśmy na frisbee.
Jest to na prawdę fajna sprawa i jak tylko będę miała możliwość na pewno jeszcze z nią pojeździmy, bo jak twierdzi Pavel ("nasz" pozorant- Czech, który zresztą b.dobrze zna ekipę z K9- z filmiku wyżej i oni mają np. grupę tylko i wyłącznie dla małych psów)) ona ma do tego talent Smile

a dodatkowo jest to dla niej super sposób na zabawę.
Dla mnie najlepszym "motywatorem" były nasze drugie zajęcia już z innymi psami, gdzie weszliśmy w stado Onków, hovawartów, belgów itd oczywiście zostaliśmy przywitani śmiechem (Frania wówczas jeszcze prawie 2 kilo nadwagi po dzieciakach) i pytaniami "a co to jest? kotek?" bo Franka standardowo do wszystkich na kolana się pakowała Przyszła nasza kolej, śmiechów ciąg dalszych, po czym Pavel wyciągnął rękaw, ja Frankę puściłam "w pogoń" i w momencie chwytu na placu usłyszeliśmy jedno gromkie "o ku***a" i zapadła cisza- miny pozostałych bezcenne Very Happy

bo "kotek" jednak potrafi Very Happy

bulmaro

Ja z Bertą cały czas doskonalimy się w PT.
Co weekend ćwiczymy nasze posłuszeństwo sportowe. Piszę "MY" bo szkolenie nie polega tylko na wykonywaniu komend przez psa ale w głównej mierze przewodnik uczy się wydawać komendy głosem i gestem, co nie jest takie łatwe aby pies zrozumiał. Przekonałam się sama... tzn. pies jest mega obserwatorem i jak już wydaje się nam że pies wykonuje komendy głosowe okazuje się, że wcale nie jest to prawdą, wystarczy że staniemy nieruchomo, nie wykonamy żadnego gestu (nawet kiwnięcia palcem) a to zoonk, pies zgłupiał i nie wie co robić !!
3-4 listopada będziemy uczestniczyć w seminarium szkoleniowym w Więckowicach, które poprowadzi Aneta Migas.
Na takim obozie byłam z Bertą w sierpniu i było warto. Właśnie tam Aneta pokazała mi jakie robię błędy ( a myslałam że wszystko jest OK!) i teraz szkolenie Berty zamieniło się w szkolenie mojej osoby w towarzystwie Berty. Zabawa jest przednia.... musicie spróbować. Boston do nauki jest stworzony.

Może w 2013 wystąpimy w jakiś zawodach obedience Very Happy

bulmaro

nefre

AjdaTola

vainilla

Nasza lubi nogawki. I wiszenie na patyku (jak łapie a my nie chcemy oddać), wszelkie skoki i bieganie. Każda aktywność, może też popróbujemy w domu

motyleqq

jestem pod wrażeniem! właśnie do Ciebie nefre wyskrobałam maila o uprawianiu sportu z bostonkami, a tu takie cudowności znajduję Smile

coraz bardziej się upewniam, że to pies dla nas...

nefre

Motyleqq to właśnie mama Leeloo i Cookie, także wiadomo w kogo dziewczyny się wdały. A maila właśnie odesłałam Smile

bulmaro

Przygotowujemy się z BERTĄ do egzaminu z BH w marcu.
Trzymać kciuki ... trochę zima pokrzyżuje plany ale myślę że damy radę

nefre

Bulmaro trzymamy kciuki i czekamy na relacje i zdjęcia (!)

DOMINIKA

Spidi byłby rewelacja Smile

AjdaTola

Fiu fiu, czekamy na relację Smile

.

Bunga

Fefre, widze, że jeżdzimy na ten sam plac Wink