Autor |
Wiadomość |
agg
Dyskutant

Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:35, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
JoannaSikorska napisał: | a mój mąż na to wszystko powiedzial mi ze mam tydzien na uspokojenie psa lub jego oddanie a jak nie to on sie wyprowadza!!!!!!!!!!!:.....(nie moge przestac ryczec bo nie miała bym serca go oddac :............( |
<bez komentarza>
Trafił Wam się mały wariat (my też ten typ bostona mamy ) no i niestety, trzeba brać za niego odpowiedzialność, nauczyć pozostawać samym w domu lub nauczyć przebywać w kenneli. Nie ma słodkich piesków - aniołków, co nigdy nie napsocą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agg dnia Śro 19:39, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vainilla
Administrator

Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:49, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
na pewno mu przejdzie
postaraj się poświęcać Bostonowi więcej czasu i dobrze go wybiegaj. i może pomyśl o klatce kennelowej tak jak pisała Agg i zostawiaj go tam w czasie Waszej nieobecności, może jakaś zabawka typu Kong? Jest trochę sposobów
Na pocieszenie powiem Ci że ostatnio straciłam parę skórzanych butów, Amcia je dosłownie rozszarpała na strzępy, wyć mi się chciało ale wiem że to moja wina bo poświęcam jej mniej czasu i nie mogę z nią wychodzić na dłuższe spacery żeby się wybiegała bo jestem po operacji. Odkąd tak jest zaczęła mi bardzo rozrabiać, domyślam się że z nudów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:54, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
wariat to chyba mało powiedziane:)ja biore za niego odpowiedzialność 100%ale niestety jesteśmy tylko ludzmi i pomimo miłości do zwierzaka to czasami nerwy puszczaja i nic sie na to nie poradzi:(a nasz bobiczek tez ma lepsze i gorsze dni(mniejszy lub wiekszy bałagan)dzisiaj chyba miał bardzo zły dzien lub sie na cos zdenerwowal:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agg
Dyskutant

Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:01, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
vainilla jak Hammko miał zapalenie pęcherza (zima), przez co ograniczone spacery, przez swój pośpiech zapomniałam schować moje ulubione buty... No i po nich, niestety. Najgorsze było to, że buta rozwalił tylko po to, aby wydobyć jednorazową wkładkę (taa, wkładam do butów żeby "starczyły na dłużej" )
Teraz muszę pilnować torebek, bo ciekawski pies musi (ale to musi i innej opcji nie ma) sprawdzić co jest w środku
JoannaSikorska zaraz gorszy dzień - zdecydowanie lepszy dzień przecież dobra impreza była
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agg dnia Śro 21:03, 20 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:28, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy on ma za mało ruchu,,,rano idzie na szybkie siku i kupe.mój mąż idzie do pracy na 12 lub 1 wiec mały jest z nim i z regułu robia cos na ogrodku wiec BoStON lata jak oczalały przez minimum godzine.ale wystarczy go zostawic dosłownie na 30 minut to juz zaczyna znosic z góry wszystko zaczynajac od swojego łozka:)o pierwszej mąz do pracy ja wracam o 4,5 lub 6 no i w domu zastaje scenerie typu przeszła trąba powietrzna no to sprzątam wsciekam sie i zabieram bobka na spacer 4km i w domu sie jeszcze z nim bawimy czy to mało???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vainilla
Administrator

Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:30, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Oooo to dużo, wiesz brak ruchu albo zainteresowania to jest pierwsze co się nasuwa zwłaszcza że u mnie w domu tak to wygląda - że demolka to manifest. Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie co jeśli nie to
ale domyślam się że faktycznie może być czas na klatkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nefre
Stary Wyga

Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipa/Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:28, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No cóż samo na pewno nie przejdzie
W tym momencie jedynym rozwiązaniem jest przyzwyczajenie Bostona do przebywania w kennelu lub wydzielenie przestrzeni w domu, w której mały będzie mógł bezpiecznie zostać do Waszego powrotu. Poza tym może warto pomyśleć o jakimś "czasoumilaczu" - kong, kula ze smakołykami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DOMINIKA
Stary Wyga

Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:35, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To jest problem w tym, iż za dużo koncentrujecie się na psiurku i on myśli, że to on rządzi:) Ważne jest nie witać się z nim po przyjściu wtedy kiedy on się chce bawić trochę go ignorować, a raczej sami inicjujcie zabawy. W ogóle polecam program "Zaklinacz psów" i rady Cezara Milana REWELACJA.
No i klatka kosztuje 130 zl i święty spokój. A wy musicie go nauczyć komendy fuj lub fe. W momentach jak przy was się do czegoś dobiera. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DOMINIKA dnia Czw 13:39, 21 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nwasil
Dyskutant

Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:32, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
skąd ja to znam, niestety ja też posiadam takiego Wariata:) troche mi sie smiac chce jak czytam te opowiesci bo przechodze to samo, ale wiem jakie to jest przykre tym bardziej jak mam nowe mieszkanie, jeszcze do konca niewyremontowane a juz moglabym robic na nowo remont.
Sciany przy drzwiach wejsciowych zgryzione do metalowych prętów, drzwi od sypialni obgryzione po tym jak je zamknelam ( rozszarpał mi wszystkie pudła papierowe), dmuchany materac przegryziony, kwiatek na podłodze rozwalony i do tego oczywiscie ulubione gryzienie butow i ciapów. Ogólnie wszystko co zostaje w jego zasięgu jest gryzione pod nasza neiobecność. Staram sie chowac wszystko co mógłby zniszczyc ale drzwi czy scian nei schowam ziostawiam mu oczywiscie mase zabawek, maskotego kongo i kosci ale to co niedozwolone jest chyba fajniejsze
raz zostawilam suszarke z praniem, po powrocie wszystko musialam prac na nowo
cierpliowsci zycze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nwasil
Dyskutant

Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:16, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
a gdzie taka klatkę można zakupić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nwasil
Dyskutant

Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:32, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
i jaka powinna byc najlepsza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nwasil
Dyskutant

Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:15, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
chodzi mi o wymiary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:44, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
o a dzisiaj zżarł słuchawki:(no nic nadal próbujemy o ujarzmić 4 km zaliczone plus dzisiaj 3h na podwórku.trzymajcie za nas kciuki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AjdaTola
Administrator

Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bonnie
Dyskutant

Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:32, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Joanna mam ten sam problem ze swoja buldozka, ma juz skonczony rok , ale domu nie moge poznac jak ja zostawie wypuszczona. Bostonka nigdy nic nie pogryzla a buldozka chyba za nia nadrabia Ja najpierw zamykalam ja na troche w kenelu , ale strasznie mi bylo szkoda , zostawiac ja tak zamknieta i postanowilam zamykac ja w kojcu. Kiedys byl kupiony dla bostonki , ale nigdy z niego nie korzystalismy , wiec teraz sie przydal i to bardzo. Jak bedziesz miala klatke metalowa to mozna taki kojec przyczepic klipsami do klatki i problem z glowy.Bedzie mial legowisko i mejsce do zabawy . Tylko trzeba pieska przyzwyczaic . I co moge poradzic to lepiej kupic taki kojec metalowy niz plastikowy.Naprawde polecam , bo problem i demolowaniem domu i z gryzieniem sie rozwiazal. a i piesek spokojnie moze wytrzymac w takim kojcu pare godzin.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bonnie dnia Pią 1:37, 22 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:02, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
chyba bedziemy musieli o takim kojcu lub klatce pomyslec choc bardzo tego nie chciałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nwasil
Dyskutant

Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:52, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ja też nei chciałam ale po raz kolejny dzisiaj po powrocie z pracy zstałam istna demolkę, dorwał się do mojego storczyka i rozszarpał go an strzępy, wszedzie ziemia i torf.. nie jestem w stanei wszystkiego schowac a storczyk stał na meblach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:52, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Mój słodki bobiczek:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:54, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JoannaSikorska
Dyskutant

Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:57, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|